Rynek femtech w ostatnich latach rozwija się w zawrotnym tempie. Od aplikacji do monitorowania cyklu, po innowacyjne rozwiązania wspierające zdrowie seksualne i reprodukcyjne kobiet. To nie umknęło także zainteresowaniu zespołu Healthtech of the Week. Jednak obszar zdrowia psychicznego, szczególnie w kontekście kobiet wychodzących z toksycznych i przemocowych relacji, wciąż pozostaje niszą. HerRise, polski startup założony przez Natalię Siemieniuk-Morawską, wypełnia tę lukę, łącząc narzędzia cyfrowe, sztuczną inteligencję i elementy społeczności w jedną, bezpieczną przestrzeń wsparcia.
Jak podkreśla założycielka, HerRise powstało z potrzeby serca i własnego doświadczenia, a także i tysięcy kobiet z jej społeczności online, liczącej już ponad 40 tysięcy osób.
– Od lat wspieram kobiety wychodzące z toksycznych związków i widzę, jak bardzo brakuje im empatycznych, dostępnych narzędzi. To ich historie: te bolesne, ale pełne siły, stały się impulsem do stworzenia aplikacji. Wierzę, że technologie, w tym dynamicznie rozwijający się femtech, mogą dać kobietom zupełnie nową jakość wsparcia emocjonalnego – mówi Natalia Siemieniuk-Morawska.
Czy jednak aplikacja może stanowić choć częściowe rozwiązanie problemów związanych z emocjami i uczuciami, tak ludzkimi cechami?
W odpowiedzi na brakujący element femtechu
Podczas gdy branża femtech koncentruje się głównie na obszarach zdrowia reprodukcyjnego czy hormonalnego, HerRise otwiera nową kategorię – „mental health & empowerment”. Aplikacja wspiera kobiety, które zmagają się z emocjonalnymi konsekwencjami toksycznych związków, nierzadko w sytuacjach, gdy dostęp do psychoterapii jest ograniczony.
Projekt uwzględnia nie tylko typowe trudności psychiczne, takie jak lęk, poczucie winy czy skutki gaslightingu, ale także wpływ zmian hormonalnych na samopoczucie i kulturowe presje, takie jak stereotyp „Matki Polki”, który przez dekady utrwalał w kobietach poczucie winy i wstydu.
– Ten społeczny wzorzec ucisza kobiecy głos i sprawia, że wiele z nas nie daje sobie prawa do buntu czy wyboru siebie. HerRise powstało, by to zmienić – by dać kobietom nowe słownictwo, narzędzia i przyzwolenie na stawianie granic, bez lęku i wyrzutów sumienia – zaznacza Siemieniuk-Morawska.
HerRise zostało zaprojektowane z myślą o kobietach, które z różnych powodów nie mogą lub nie chcą korzystać z tradycyjnej terapii. Startup podkreśla, że aplikacja nie zastępuje psychologa, ale często staje się pierwszym, bezpiecznym krokiem do odzyskania kontaktu ze sobą.
– Wyobraźmy sobie kobietę, która w nocy, gdy jej dziecko śpi, czuje się kompletnie sama. Nie stać jej na terapię, nie ma siły ani przestrzeni, by szukać pomocy. Bo się wstydzi, bo boi się oceny, bo nikt tak naprawdę nie rozumie, przez co przechodzi. HerRise daje jej poczucie bezpieczeństwa. Jest miejscem, gdzie może pisać, czytać, być zrozumiana. To wsparcie 24/7, dyskretne i dostępne, gdy najbardziej go potrzebuje. Dla wielu kobiet to nie tylko przestrzeń wsparcia, ale czasem dosłownie ratunek – podkreśla założycielka.
Sztuczna inteligencja jako cichy towarzysz
Jednym z kluczowych wyróżników HerRise jest wykorzystanie sztucznej inteligencji, która odpowiada za personalizację treści i ścieżek wsparcia. Algorytmy analizują potrzeby oraz emocjonalny stan użytkowniczek, dzięki czemu dostosowują tempo, formę i rodzaj pomocy do indywidualnych doświadczeń i gotowości do zmiany. AI pełni w aplikacji funkcję dyskretnego towarzysza, który nie narzuca gotowych, uniwersalnych rad, lecz dopasowuje treści i sugestie do aktualnych emocji oraz sytuacji każdej kobiety. W ten sposób HerRise tworzy przestrzeń, w której użytkowniczki mogą poczuć się dostrzeżone i zrozumiane, co jest szczególnie istotne dla osób, które na co dzień zmagają się z poczuciem izolacji i niewidzialności.
Równie istotnym filarem projektu jest bezpieczeństwo i anonimowość. Aplikacja została zaprojektowana z myślą o kobietach, które często żyją pod emocjonalną lub technologiczną kontrolą partnera i nie mogą swobodnie szukać pomocy. Od pierwszego kontaktu z HerRise użytkowniczki mają pewność, że mogą mówić o swojej sytuacji bez lęku przed oceną, rozpoznaniem czy wykorzystaniem ich słabości. Anonimowość i ochrona prywatności nie są tu dodatkowymi funkcjami, lecz kluczową obietnicą, na której opiera się całe doświadczenie korzystania z platformy.
Widząc, jak obecnie wygląda aplikacja oraz jakie możliwości oferuje, oczywistym pytaniem było to dotyczące planów rozwoju. Czy jest zatem jeszcze przestrzeń na rozwój rozwiązania, które spełnia oczekiwania użytkowniczek w tak szeroki sposób? Okazuje się, że jak najbardziej.
Przyszłość: VR, integracja z wearables i współpraca z instytucjami
Twórcy aplikacji patrzą w przyszłość z rozmachem. W planach są integracje z urządzeniami monitorującymi zdrowie psychiczne oraz wykorzystanie wirtualnej rzeczywistości w pracy z emocjami i traumą. Jak sami podkreślają, fascynuje ich możliwość stworzenia „emocjonalnej przestrzeni” w VR, gdzie użytkowniczka może np. ćwiczyć stawianie granic czy uczyć się samoregulacji. I w tym kierunku chcą dalej rozwijać swój projekt.
To jednak nie wszystko. HerRise rozwija także współpracę z instytucjami, od organizacji społecznych po system ochrony zdrowia. Startup już współdziała z Centrum Praw Kobiet i planuje kolejne partnerstwa, które mają zwiększyć dostęp do wsparcia dla kobiet w kryzysie.
HerRise to przykład, jak technologie medyczne i femtech mogą realnie wpływać na jakość życia. To nie tylko aplikacja, a projekt społeczny pokazujący, że cyfrowe narzędzia mogą być czymś więcej niż gadżetem. Mogą stać się bezpieczną przystanią dla kobiet, które potrzebują wsparcia, zrozumienia i siły, by zacząć od nowa.
—
Zapraszam do dalszego śledzenia serii „Health Tech of the Week”, gdzie będziemy odkrywać więcej fascynujących historii z kręgu technologii medycznych, które zmieniają oblicze opieki zdrowotnej. Jeśli prowadzisz innowacyjny projekt z zakresu nowych technologii i medycyny lub chcesz polecić ciekawe rozwiązanie, zgłoś się do nas pod adresem: [email protected].
Health Tech of the Week: 4. edycja MCSC Hospital Leadership Innovation już za nami. Przemyślenia i wnioski po gali finałowej
Emocje po finale konkursu Instytutu Matki i Dziecka już opadły, więc czas na słowo podsumowania w cyklu Healthtech of the Week. Podczas tegorocznej...
Health Tech of the Week: Femtech w pigułce, czyli jak kobiece technologie zmieniają oblicze naszego zdrowia
Po wielu tygodniach wypełnionych rozmowami z przedstawicielami branży dochodzimy do klarownego wniosku - femtech to dziś jeden z najciekawszych...
Health Tech of the Week: Jak technologia, nauka i biznes zmieniają opiekę zdrowotną: zapowiedź Future of Health od PFR
W dzisiejszej odsłonie cyklu HealthTech of the Week chcemy opowiedzieć o wydarzeniu, jakim jest Future of Health od PFR. To inicjatywa, która...


