Health Tech of the Week: 4. edycja MCSC Hospital Leadership Innovation już za nami. Przemyślenia i wnioski po gali finałowej

Health Tech of the Week: 4. edycja MCSC Hospital Leadership Innovation już za nami. Przemyślenia i wnioski po gali finałowej

Emocje po finale konkursu Instytutu Matki i Dziecka już opadły, więc czas na słowo podsumowania w cyklu Healthtech of the Week. Podczas tegorocznej gali MCSC Hospital Leadership Innovation w warszawskim Teatrze Kamienica po raz czwarty nagrodzono rozwiązania, które realnie wpływają na sposób funkcjonowania polskiej ochrony zdrowia. Konkurs z roku na rok przyciąga coraz większe grono uczestników, zarówno ze świata technologii, jak i środowiska medycznego.

 

Czwarta edycja wydarzenia pokazała, że cyfrowa transformacja w zdrowiu przestała być futurystyczną wizją. Stała się praktycznym wyzwaniem, które dotyczy każdego szpitala. Organizatorzy podkreślali, że innowacje mają sens tylko wtedy, gdy przekładają się na poprawę jakości opieki, efektywność pracy personelu i bezpieczeństwo pacjentów. Pytanie brzmi, co właściwie stoi za sukcesem konkursu?

Konkurs, który wychodzi poza podium

MCSC Hospital Leadership Innovation to dziś nie tylko konkurs – to platforma łączenia środowisk. Z roku na rok przybywa partnerów, a w tegorocznej edycji udział wzięło już ponad kilkanaście placówek medycznych z całego kraju. Zgłoszeń napłynęło blisko sto (także z zagranicy) co pokazuje, że polski rynek zaczyna być postrzegany jako przestrzeń gotowa na wdrożenia nowoczesnych rozwiązań niezależnie od szerokości geograficznej.

Jury oceniało projekty pod kątem innowacyjności, skalowalności, bezpieczeństwa oraz wpływu na codzienną pracę szpitala. Wśród nominowanych znalazły się rozwiązania z zakresu telemedycyny, zarządzania danymi, automatyzacji procesów i wsparcia decyzji klinicznych. I to właśnie te wszystkie cechy skupił Promedheus, zwycięzca tegorocznej edycji.

Ich inteligentny system wspierający zarządzanie blokiem operacyjnym i oddziałami szpitalnymi to rozwiązanie, które łączy dane z różnych systemów szpitalnych i analizuje je w czasie rzeczywistym, pomagając tym samym lepiej planować harmonogramy zabiegów, dostępność sal oraz personelu.

Według twórców system pozwala skrócić czas przygotowania sal operacyjnych nawet o 75 minut dziennie, zwiększyć wykorzystanie zasobów o kilkanaście procent i znacząco ograniczyć koszty. Co istotne, projekt ma już za sobą pilotaż w kilku polskich placówkach i został oceniony jako w pełni gotowy do szerszego wdrożenia. Promedheus jest przykładem tego, jak technologia może w sposób praktyczny zmieniać organizację pracy w szpitalu. Dzięki automatyzacji procesów i analizie danych pozwala uwolnić zasoby kadrowe i finansowe, które można skierować tam, gdzie są naprawdę potrzebne – do pacjentów.

 

Cyfryzacja jako narzędzie, nie cel

Wśród finalistów znalazły się także projekty z obszaru telemonitoringu pacjentów, inteligentnej farmacji szpitalnej i analityki danych klinicznych. Coraz więcej rozwiązań koncentruje się nie tylko na diagnozie i leczeniu, ale także na procesach logistycznych, zarządzaniu sprzętem, komunikacji i planowaniu pracy zespołów.

To sygnał, że polskie healthtechy dojrzewają i coraz częściej skupiają się na rozwiązaniach systemowych, a nie pojedynczych aplikacjach. Przyszłość rynku będzie należała do projektów, które integrują dane, automatyzują procesy i realnie poprawiają jakość decyzji klinicznych. Podczas gali wielokrotnie powtarzano, że cyfryzacja nie może być traktowana jako cel sam w sobie. Jej sens polega na wsparciu lekarzy, pielęgniarek i administratorów w codziennej pracy. Nowoczesne technologie powinny pomagać, a nie komplikować procesy. I właśnie takie podejście staje się nowym standardem w branży.

Wiceminister zdrowia oraz przedstawiciele administracji publicznej zgodnie podkreślali, że kluczowym elementem rozwoju systemu jest współpraca pomiędzy instytucjami publicznymi, startupami i środowiskiem medycznym. Tylko wtedy możliwe jest tworzenie innowacji, które rzeczywiście służą pacjentom i mogą być skalowane w całym kraju.

Innowacje z potencjałem

Z roku na rok konkurs MCSC Hospital Leadership Innovation coraz wyraźniej wyznacza kierunki rozwoju rynku. Widać też przesunięcie akcentów: z technologii jako gadżetu, na technologię jako narzędzie realnej zmiany organizacyjnej. Dla inwestorów to jasny sygnał: rynek ochrony zdrowia w Polsce dojrzewa i wkracza w fazę, w której innowacje nie są już tylko prototypami, ale produktami gotowymi do wdrożenia.

A sama Polska? Już dawno stała się widoczna na mapie europejskiego medtechu. Liczba zagranicznych zgłoszeń pokazuje, że krajowy system ochrony zdrowia zaczyna być postrzegany jako dobry poligon do testowania i wdrażania technologii medycznych.

Cyfrowa transformacja w zdrowiu to już nie perspektywa, a rzeczywistość, która dzieje się tu i teraz. Zwycięski Promedheus to symbol tej zmiany. Udowadnia, że technologia, jeśli jest dobrze zaprojektowana i wdrożona, może nie tylko usprawnić organizację pracy, ale też podnieść jakość opieki nad pacjentem. To przykład, że innowacja w zdrowiu nie musi być skomplikowana. Wystarczy, że rozwiązuje realny problem – tylko tyle i aż tyle.

Zapraszam do dalszego śledzenia serii „Health Tech of the Week”, gdzie będziemy odkrywać więcej fascynujących historii z kręgu technologii medycznych, które zmieniają oblicze opieki zdrowotnej. Jeśli prowadzisz innowacyjny projekt z zakresu nowych technologii i medycyny lub chcesz polecić ciekawe rozwiązanie, zgłoś się do nas pod adresem: [email protected].

Health Tech of the Week: Femtech w pigułce, czyli jak kobiece technologie zmieniają oblicze naszego zdrowia

Health Tech of the Week: Femtech w pigułce, czyli jak kobiece technologie zmieniają oblicze naszego zdrowia

Po wielu tygodniach wypełnionych rozmowami z przedstawicielami branży dochodzimy do klarownego wniosku – femtech to dziś jeden z najciekawszych nurtów w innowacjach medycznych. Jednocześnie to także dynamicznie rosnący segment, w którym technologia spotyka się z empatią, nauką i potrzebą realnej zmiany. Nasz cykl Health Tech of the Week pokazał szerokie spektrum, jak kobiety na całym świecie redefiniują podejście do zdrowia, samopoczucia i opieki. Czas zatem na podsumowanie.

Przyjrzyjmy się, jak siedem wyjątkowych projektów wspólnie rysuje mapę współczesnego femtechu nie tylko w Polsce, ale i na świecie.

Od aplikacji do cyfrowej towarzyszki: MAMENO

MAMENO to inicjatywa, która zaczęła się jak wiele innych od prostej aplikacji, ale bardzo szybko pokazała, że kobiety potrzebują czegoś więcej niż kolejnego programu do śledzenia objawów. Twórczynie projektu postawiły na rozmowę, edukację i emocjonalne wsparcie w okresie okołomenopauzalnym.

Nowa odsłona MAMENO to nie tylko narzędzie, ale wirtualna towarzyszka, która pomaga zrozumieć zmiany w ciele i umyśle, wspiera w kontakcie z ekspertami, a dzięki elementom AI potrafi dopasować komunikację do indywidualnych potrzeb. W centrum jest kobieta i jej doświadczenie: nie statystyka, nie objawy, ale realna codzienność. To podejście pokazuje, jak technologie mogą łagodzić tabu i otwierać rozmowę o menopauzie z nową czułością.

 

Siła rozmowy i świadomości: Marina Gerner i „The Vagina Business”

Marina Gerner, autorka The Vagina Business, opowiada o barierach, które wciąż napotykają kobiety w technologiach zdrowotnych. Brak finansowania, kulturowe uprzedzenia i niedostatek badań nad kobiecym ciałem sprawiają, że wiele potrzebnych rozwiązań powstaje zbyt wolno.

Gerner podkreśla jednak, że ten odłam medtechu to nie nisza, a przyszłość, bo kobiety decydują o większości wydatków zdrowotnych, a ich doświadczenia kształtują rynek. Książka i jej przekaz przypominają, że technologia to także narzędzie do zmiany narracji. Mówienie o zdrowiu kobiet wprost, z kompetencją i empatią, to pierwszy krok do równości w innowacjach.

 

Technologia, która rozumie ciało: OvuFriend

OvuFriend to polska platforma, która łączy naukę i technologię z codziennym doświadczeniem kobiet. Jej misją jest pomoc w lepszym poznaniu własnego ciała, od cyklu menstruacyjnego, po płodność i samopoczucie. Algorytmy analizują dane z cyklu, objawy i nawyki, by tworzyć spersonalizowane wskazówki. 

OvuFriend pokazuje też, że kobiety coraz częściej chcą opierać decyzje o zdrowiu nie na intuicji, lecz na konkretnych danych. Dzięki temu zmienia się język rozmowy o płodności: z presji i stresu, na świadomość i partnerskie podejście.

 

Od danych do decyzji: iYoni

iYoni to kolejny przykład, jak dane mogą wspierać kobiety w podejmowaniu decyzji o zdrowiu reprodukcyjnym. Projekt wykorzystuje technologie analityczne, by przekładać informacje z ciała na praktyczne wskazówki, np. kiedy warto udać się do specjalisty, jak planować leczenie, jak rozumieć własne parametry. Zamiast surowych wykresów, użytkowniczka dostaje realne wsparcie w podróży do macierzyństwa, zdrowia i świadomości. W tym sensie iYoni uczy, że technologia ma sens tylko wtedy, gdy daje moc decydowania.

 

Zdalna klinika Digna: menopauza bez tabu i kolejek

Digna redefiniuje pojęcie opieki zdrowotnej dla kobiet w menopauzie. To wirtualna klinika, która łączy specjalistki w jednym cyfrowym miejscu. Kobiety mogą uzyskać konsultację, plan działania i wsparcie bez czekania, bez wstydu, bez stygmatyzacji. Digna obala mit, że menopauza to temat, o którym się nie mówi. 

To przykład, jak telemedycyna w praktyce odpowiada na realne potrzeby, czyli dostępność, intymność i zaufanie. W świecie, gdzie kolejki do specjalistów wydłużają się z miesiąca na miesiąc, Digna daje kobietom przestrzeń do rozmowy i opieki na ich zasadach.

 

Finally.me: dobrostan intymny jako fundament zdrowia

W femtechu coraz głośniej mówi się o dobrostanie intymnym; temacie przez lata marginalizowanym. Finally.me stawia go w centrum. To rozwiązanie technologiczne, które wspiera kobiety w poznaniu własnego ciała, akceptacji, seksualności i poczuciu komfortu. Celem nie jest zastąpienie relacji czy terapii, lecz stworzenie bezpiecznej przestrzeni, w której kobiety mogą uczyć się o sobie i odzyskiwać pewność w intymności.

Projekt pokazuje, że zdrowie seksualne to integralny element zdrowia ogólnego. W tym sensie technologia staje się narzędziem samoświadomości, nie kontroli oraz buduje empatię, a nie presję.

 

HerRise: technologia, która łączy empatię z odwagą

HerRise wychodzi poza klasyczne rozumienie zdrowia. To aplikacja wspierająca kobiety po toksycznych relacjach, łącząca elementy psychologii, terapii i self-care’u. To nie tylko zdrowie fizyczne, ale też emocjonalne i społeczne. HerRise tworzy przestrzeń do regeneracji, odzyskania granic i poczucia bezpieczeństwa.

W cyfrowym świecie, w którym aplikacje często potrafią być powierzchowne, HerRise przypomina, że technologia może być też przytulnym miejscem, a także wsparciem, które uczy czułości wobec siebie.

Nowy wymiar zdrowia kobiet

Przyglądając się wszystkim tym projektom, łatwo dostrzec wspólny mianownik: technologia w służbie empatii. Nie chodzi o kolejne aplikacje, wykresy czy czaty z botem. Chodzi o zmianę myślenia. Bo zdrowie kobiet to proces, który obejmuje ciało, emocje, relacje i tożsamość. Branża femtech pokazuje, że innowacja nie musi być zimna i techniczna. Wręcz przeciwnie: może być intymna, wspierająca i realna.

To również sektor o ogromnym potencjale ekonomicznym, gdyż rośnie szybciej niż wiele tradycyjnych branż medycznych, przyciąga inwestorów i ekspertów z różnych dziedzin. Ale jego prawdziwa wartość nie tkwi w liczbach, tylko w tym, że zmienia codzienność kobiet. Pomaga im odzyskać sprawczość i głos w rozmowie o własnym zdrowiu.

Jeśli rozwój technologii ma prowadzić do bardziej ludzkiej, inkluzywnej medycyny, to właśnie femtech wyznacza kierunek. Bo technologia, która rozumie kobiety, to technologia, która rozumie człowieka.

Zapraszam do dalszego śledzenia serii „Health Tech of the Week”, gdzie będziemy odkrywać więcej fascynujących historii z kręgu technologii medycznych, które zmieniają oblicze opieki zdrowotnej. Jeśli prowadzisz innowacyjny projekt z zakresu nowych technologii i medycyny lub chcesz polecić ciekawe rozwiązanie, zgłoś się do nas pod adresem: [email protected].

Health Tech of the Week: Jak technologia, nauka i biznes zmieniają opiekę zdrowotną: zapowiedź Future of Health od PFR

Health Tech of the Week: Jak technologia, nauka i biznes zmieniają opiekę zdrowotną: zapowiedź Future of Health od PFR

W dzisiejszej odsłonie cyklu HealthTech of the Week chcemy opowiedzieć o wydarzeniu, jakim jest Future of Health od PFR. To inicjatywa, która gromadzi ludzi myślących o zdrowiu w sposób nowoczesny, kompleksowy i przede wszystkim, ludzki. Dlaczego jednak warto śledzić te przedsięwzięcie?

 

Od kilku lat obserwujemy i relacjonujemy na łamach tego cyklu, jak dynamicznie rozwija się sektor healthtech w Polsce i na świecie. Jeszcze niedawno rozwiązania oparte o sztuczną inteligencję, telemedycynę czy analizę danych wydawały się domeną odległej przyszłości. Dziś to codzienność w szpitalach, klinikach, a nawet w domach pacjentów.

Rozmawiamy z firmami i ekspertami, którzy każdego dnia udowadniają, że innowacja w zdrowiu to nie tylko technologia, a sposób myślenia. To zdolność do łączenia nauki, empatii i biznesu w jedną całość. Właśnie o takich połączeniach będzie mowa podczas Future of Health. To wydarzenie potwierdza, że Polska staje się ważnym punktem na mapie europejskiego ekosystemu medycznych innowacji. I to nie tylko za sprawą nowych startupów czy grantów, ale przede wszystkim dzięki ludziom, którzy wierzą, że zdrowie może i powinno być wspierane przez nowoczesne rozwiązania.

 

Czego można się spodziewać na Future of Health?

Wydarzenie organizowane przez Polski Fundusz Rozwoju to coś więcej niż konferencja. To przestrzeń, w której spotykają się różne światy: nauka, biznes, medycyna, technologie i sektor publiczny, by wspólnie zastanowić się, jak poprawić jakość życia pacjentów. Podczas spotkania usłyszymy o projektach z obszaru AI w diagnostyce, cyfrowych danych zdrowotnych, profilaktyki przyszłości czy teleopieki nad seniorami. Pojawią się startupy, inwestorzy i eksperci, którzy nie tylko opowiadają o innowacjach – oni je wdrażają.

To także miejsce do rozmowy, wymiany doświadczeń i szukania synergii. Bo tylko działając razem, tworząc relacje, zaufanie i przestrzeń do współpracy, możemy naprawdę zmieniać system ochrony zdrowia.

Program Future of Health składa się z dwóch kluczowych etapów:

  • Startup Catalyst – intensywnego, kilkudniowego cyklu warsztatów i spotkań z ekspertami, podczas których uczestnicy pogłębiają wiedzę o certyfikacjach, regulacjach, finansowaniu i skutecznym skalowaniu biznesu w sektorze ochrony zdrowia.
  • Business Mixer – to wydarzenie networkingowe, które łączy startupy z inwestorami, przedstawicielami funduszy VC (zarówno polskimi, jak i zagranicznymi), korporacjami i partnerami branżowymi. To doskonała okazja, by zaprezentować swój projekt, zdobyć cenny feedback i nawiązać relacje, które często stają się początkiem realnych współprac i inwestycji.

Dlaczego warto tam być?

Jeśli interesujesz się przyszłością zdrowia, działasz w branży medycznej, technologicznej lub po prostu chcesz zrozumieć, w jakim kierunku zmierza świat opieki zdrowotnej, to nie może Cię zabraknąć na Future of Health PFR. To wydarzenie inspiruje, otwiera oczy i daje praktyczne narzędzia. Dla nas to także okazja, by spotkać ludzi, którzy chcą, aby technologia służyła człowiekowi.

Jedno ze szkoleń poprowadzę właśnie ja, Anita Kijanka. Podzielę się z uczestnikami wiedzą z zakresu strategicznej komunikacji oraz skutecznego opowiadania historii startupu przed inwestorami i partnerami.

W imieniu swoim i zespołu serdecznie zapraszamy do udziału. Będziemy tam obecni, otwarci na rozmowy, współpracę i wspólne tworzenie przyszłości zdrowia. Zainteresowanych odsyłamy do zapisów (otwartych do 19 października) oraz szczegółów dostępnych pod tym linkiem.

Zapraszam do dalszego śledzenia serii „Health Tech of the Week”, gdzie będziemy odkrywać więcej fascynujących historii z kręgu technologii medycznych, które zmieniają oblicze opieki zdrowotnej. Jeśli prowadzisz innowacyjny projekt z zakresu nowych technologii i medycyny lub chcesz polecić ciekawe rozwiązanie, zgłoś się do nas pod adresem: [email protected].

Health Tech of the Week: Marina Gerner, autorka The Vagina Business o barierach i szansach dla przedsiębiorczyń w femtechu

Health Tech of the Week: Marina Gerner, autorka The Vagina Business o barierach i szansach dla przedsiębiorczyń w femtechu

Femtech to wciąż gorący temat w branży medycznej, który zdominował także cykl Healthtech of the Week. Niedawno miałam okazję porozmawiać z Mariną Gerner. To brytyjska dziennikarka finansowa i publicystka, która od lat zajmuje się tematami innowacji, inwestycji i równości. Jej książka The Vagina Business przełamuje tabu i pokazuje, jak brak zrozumienia kobiecej perspektywy w medycynie, technologii i biznesie blokuje rozwój niezbędnych innowacji. Jest także ważnym głosem o sektorze, który odpowiada na potrzeby połowy społeczeństwa, a mimo to przez dekady był marginalizowany zarówno przez naukowców, jak i inwestorów.

 

Anita Kijanka: Jako dziennikarka finansowa pisałaś o różnych branżach. Co sprawiło, że zdecydowałaś się poświęcić całą książkę właśnie femtechowi? Czy był jakiś przełomowy?

Marina Gerner: Jestem dziennikarką i kiedy po raz pierwszy zaczęłam pisać o innowacjach skoncentrowanych na ciele kobiet usłyszałam, że to zbyt niszowy temat. Mimo to nie odpuściłam i w 2020 roku opublikowałam w magazynie Wired artykuł, który stał się viralem: We need to talk about investors’ problem with vaginas („Musimy porozmawiać o problemie inwestorów z pochwami”). Oddawał on opór, który ujął jeden z inwestorów venture capital słowami: „Nie chcę rozmawiać o pochwach na poniedziałkowym porannym spotkaniu partnerów”.

To, co mnie rozwścieczyło to uświadomienie sobie, że brak innowacji, których kobiety pilnie potrzebują, nie wynika z tego, że są one niemożliwe do opracowania, ale z powodu ogromnego stygmatu wokół tych tematów. Nie tylko w świecie inwestycji, lecz także wśród naukowców, organizacji non-profit i wszędzie indziej. Dlatego zdecydowałam się poświęcić energię na napisanie książki, która wprowadzi femtech do głównego nurtu.

Co najbardziej zaskoczyło Cię podczas pracy nad książką? Czy była jakaś historia albo statystyka, która całkowicie zmieniła Twoją perspektywę?

Kobiety mają o 50% większe prawdopodobieństwo niż mężczyźni, że otrzymają błędną diagnozę po zawale serca. Dzieje się tak dlatego, że nasz system medyczny został zbudowany wokół męskiego domyślnego wzorca. Dopiero w 1993 roku FDA oficjalnie włączyła kobiety i osoby kolorowe do badań klinicznych w USA. Do dziś objawy zawału u kobiet są uznawane za nietypowe, a my pilnie potrzebujemy zamknięcia tych luk w danych ze względu na płeć.

 

Jak brak różnorodności w badaniach klinicznych wpływa na rozwój produktów dla kobiet i co można z tym zrobić?

Czasem ludzie pytają mnie: „Dlaczego piszesz o femtechu, skoro nie ma czegoś takiego jak mentech?”. Rzeczywistość jest taka, że większość przedmiotów i technologii była projektowana z pominięciem kobiet: odzież ochronna dla pracowników służby zdrowia, pasy bezpieczeństwa nie uwzględniające piersi, smartfony, a nawet fortepiany były konstruowane pod męskie ciała.

Aby projektować lepsze produkty dla kobiet, musimy zamknąć luki w danych zdrowotnych i włączyć więcej kobiet w sam proces projektowania. To oznacza zachęcanie dziewczynek do STEM już od najmłodszych lat i tworzenie bardziej inkluzywnych miejsc pracy.

W The Vagina Business pisałam o badaniu Rembranda Koninga z Harvard Business School, które wykazało, że patenty tworzone przez zespoły składające się wyłącznie z kobiet mają o 35% większe szanse niż te tworzone przez mężczyzn, by dotyczyć zdrowia kobiet.

 

W swojej książce piszesz o barierach, z jakimi spotykają się kobiety-przedsiębiorczynie w femtechu. Jaką radę dałabyś kobietom, które chcą założyć startup w obszarze zdrowia kobiet? Od czego powinny zacząć?

Niech zaczną od przeczytania The Vagina Business! Książka daje przegląd branży i wgląd w doświadczenia kluczowych postaci w tym obszarze. Piszę o tym, jak znajdować niezaspokojone potrzeby i wyjaśniam kwestie inwestycyjne, więc jest tam sporo praktycznych porad dla przyszłych założycielek.

Które kraje lub regiony uważasz za pionierów w tworzeniu przyjaznych regulacji dla innowacji w zdrowiu kobiet?

To naprawdę zależy od rodzaju regulacji. Na przykład UE jest bardziej restrykcyjna, jeśli chodzi o prywatność danych, co może utrudniać życie innowacyjnym firmom, ale uważam, że to akurat dobre. Jeśli chodzi o regulacje dotyczące składu produktów menstruacyjnych, nie widziałam jeszcze kraju, który zadbałby o ich dokładne testowanie.

 

Jak różnice kulturowe między krajami, które badałaś, wpływają na akceptację i rozwój technologii femtech? Czy są państwa, które mogłyby być wzorem dla Polski?

To naprawdę zależy od konkretnego produktu i kontekstu. USA ma świetną kulturę przedsiębiorczości i najlepsze możliwości finansowania, ale jednocześnie istnieją tam polityczne bariery w postępach dotyczących zdrowia kobiet.

Uważam, że przedsiębiorcze osoby z jasną wizją mogą odnieść sukces także w Polsce, o ile dobrze znają swój rynek docelowy, kontekst regulacyjny i zasady prowadzenia biznesu. Poleciłabym też łączenie się online z innymi przedsiębiorczyniami femtech z całego świata, żeby obserwować, co się dzieje globalnie.

 

Czy już pracujesz nad kolejnym projektem? Zostajesz przy femtechu, czy planujesz badać inne tematy związane z równością?

Obecnie skupiam się na wystąpieniach publicznych. Występuję na konferencjach, festiwalach, uczelniach i w firmach, mówiąc o potrzebie większej liczby innowacji w zdrowiu kobiet. Publikuję też treści na LinkedIn i Instagramie. Mam też pomysł na kolejny projekt, ale jeszcze nie jestem gotowa, by o nim mówić, dlatego proszę o cierpliwość!

Zapraszam do dalszego śledzenia serii „Health Tech of the Week”, gdzie będziemy odkrywać więcej fascynujących historii z kręgu technologii medycznych, które zmieniają oblicze opieki zdrowotnej. Jeśli prowadzisz innowacyjny projekt z zakresu nowych technologii i medycyny lub chcesz polecić ciekawe rozwiązanie, zgłoś się do nas pod adresem: [email protected].

Health Tech of the Week: Zaufanie to nowa waluta medtechu. Refleksje po Hospital Innovation Summit i AI Health Horizons

Health Tech of the Week: Zaufanie to nowa waluta medtechu. Refleksje po Hospital Innovation Summit i AI Health Horizons

Wrzesień w polskim świecie medtechu upłynął pod znakiem dwóch znaczących wydarzeń: Hospital Innovation Summit organizowanego przez Instytut Matki i Dziecka w ramach konkursu MCSC Hospital Leadership oraz AI Health Horizons w Warszawie, w którym miałam przyjemność wystąpić jako prelegentka. To była potężna dawka wiedzy i wymiany doświadczeń nie tylko cennych dla cyklu Healthtech of the Week. Choć każde z tych spotkań miało inny charakter, oba jasno pokazały, że polska scena medtechu dojrzewa i wchodzi w fazę, w której innowacje muszą nie tylko zachwycać nowoczesnością, ale przede wszystkim zdobywać zaufanie.

Patrząc na te wydarzenia mam poczucie, że jesteśmy w momencie przełomowym. Polska scena medtech podąża za światowymi trendami i rozwija własny ekosytem – ambitny, dojrzały i coraz bardziej gotowy na wyzwania przyszłości. O czym dokładnie traktowały warszawskie spotkania?

 

AI Health Horizons: ludzkie spojrzenie na sztuczną inteligencję

10 września w Hotelu Bellotto odbyła się konferencja AI Health Horizons – wydarzenie, które wyraźnie skoncentrowało się na jednym obszarze: roli sztucznej inteligencji w medycynie. Miałam przyjemność przedstawić prezentacje dotyczącą komunikacji, ktora buduje zaufanie do innowacji medycznych. To temat, który jeszcze kilka lat temu wydawał się poboczny, a dziś staje się centralnym punktem debaty o innowacjach. 

Jak podaje TTi Health Research & Economics w swoim raporcie z 2021 roku, trzy na cztery startupy z tej branży nie odnoszą sukcesu nie przez to, że ich technologia nie spełnia oczekiwań rynku, a przez brak umiejętności zakomunikowania swojej innowacji i wzbudzenia zaufania u lekarzy. W swoim wystąpieniu wskazałam najczęstrze błędy, które popełniają podczas prezentacji swoich rozwiązań oraz wytłumaczyłam pięć filarów budowania zaufania. Podzieliłam się także check-listą, która mam nadzieję pomoże w przyszłych rozmowach i prezentacjach wszystkim, którzy chcą pozyskać uwagę środowiska medycznego.

Bo lekarze, którzy korzystają z rozwiązań AI muszą mieć pewność, że modele działają zgodnie z obietnicami. Pacjenci chcą wiedzieć, że ich dane są bezpieczne, a algorytmy nie zdecydują o ich zdrowiu bez nadzoru człowieka. Zaufanie nie rodzi się samo – trzeba je budować transparentnością, otwartą komunikacją i etycznym podejściem do wdrożeń.

Sama konferencja miała interaktywny charakter. Obok wykładów pojawiły się warsztaty praktyczne, jak choćby te dotyczące kształtowania modeli językowych czy ograniczania halucynacji w AI. Nie zabrakło też debaty oksfordzkiej, w której lekarze i eksperci spierali się o to, jak daleko powinniśmy pozwolić algorytmom wchodzić w rolę diagnosty. To doświadczenie pokazało mi jedno: AI w medycynie nie jest już futurystyczną wizją. To narzędzie, które wkroczyło w codzienną praktykę, a my dopiero uczymy się, jak odpowiedzialnie z niego korzystać. Potwierdziło to także kolejne wydarzenie.

Hospital Innovation Summit: systemowe spojrzenie

Równo tydzień później, 17 września w warszawskim Muzeum Gazowni odbyło się Hospital Innovation Summit. Jest ono częścią konkursu MCSC od Instytutu Matki i Dziecka, która stała się kluczową platformą współpracy między innowatorami, światem nauki, szpitalami a instytucjami publicznymi. To właśnie tu można zobaczyć, jak rodzące się w laboratoriach pomysły stają się realnymi rozwiązaniami gotowymi do wdrożenia w szpitalach.

Na scenie pojawiła się finałowa dziesiątka startupów, które zaprezentowały swoje rozwiązania. To moment szczególny, bo obok ekspertów zasiadają także decydenci i praktycy, którzy realnie mogą wpłynąć na przyszłość danej technologii.

Nieprzypadkowo wiele z projektów dotyczyło automatyzacji i cyfryzacji procesów obsługi na linii pacjent-lekarz. W kraju, gdzie personel medyczny zmaga się z biurokracją, a pacjent często gubi się w systemie, te rozwiązania nie są tylko miłym dodatkiem, a są warunkiem koniecznym, by system ochrony zdrowia mógł sprawnie funkcjonować.

 

Wspólne mianowniki i różne perspektywy

Choć Hospital Innovation Summit i AI Health Horizons różniły się formatem i grupą docelową, ich wspólny mianownik jest oczywisty. Oba wydarzenia pokazały, że innowacje w ochronie zdrowia muszą być użyteczne, bezpieczne i zrozumiałe dla tych, którzy będą z nich korzystać. Wydarzenie IMIDu stawia mocny akcent na ekosystem. Łączenie startupów ze szpitalami, budowanie ścieżek wdrożeń oraz tworzenie systemowych ram dla innowacji. AI Health Horizons skupia się zaś na praktyce: kompetencjach lekarzy, umiejętności oceny technologii i etycznych konsekwencjach AI.

To uzupełniające się wzajemnie wydarzenia, które tworzą komplementarną całość. Z jednej strony mamy narzędzia i systemy, które powstają w ramach 4. edycji MCSC Hospital Leadership, a z drugiej rozwój świadomości i wiedzy medyków, którą kształtują konferencje takie jak AI Health Horizons. Dopiero te dwa elementy razem mogą dać efekt, jakiego oczekujemy – prawdziwą transformację ochrony zdrowia, na której skorzystają wszyscy.

Ku finałowi i przyszłości

Jednak to nie koniec. Już 21 października czeka nas wielki finał tegorocznej edycji MCSC Hospital Leadership, w którym wyłonione zostaną najlepsze projekty spośród TOP10, które zaprezentowały się podczas Hospital Innovation Summit. To wydarzenie, na które środowisko medtechowe patrzy z ogromnym zainteresowaniem. Nie chodzi bowiem tylko o nagrodę główną czy wyróżnienia, co o realne szanse na wdrożenie innowacji, które mogą zmienić codzienność pacjentów i lekarzy.

Aby jednak ten rozwój był trwały, potrzebujemy jeszcze jednego: zaufania. I to właśnie ono, niezależnie od tego, czy mówimy o algorytmach sztucznej inteligencji, czy o nowatorskich rozwiązaniach dla szpitali, pozostaje najcenniejszą walutą współczesnego medtechu.

Zapraszam do dalszego śledzenia serii „Health Tech of the Week”, gdzie będziemy odkrywać więcej fascynujących historii z kręgu technologii medycznych, które zmieniają oblicze opieki zdrowotnej. Jeśli prowadzisz innowacyjny projekt z zakresu nowych technologii i medycyny lub chcesz polecić ciekawe rozwiązanie, zgłoś się do nas pod adresem: [email protected].

Health Tech of the Week: Technologia, która rozumie kobiece ciało. OvuFriend jako cyfrowy towarzysz kobiety

Health Tech of the Week: Technologia, która rozumie kobiece ciało. OvuFriend jako cyfrowy towarzysz kobiety

W Healthtech of the Week powracamy do tematów z kategorii FemTech. OvuFriend, polska platforma z tej kategorii, stała się innowacyjnym wsparciem dla kobiet na każdym etapie życia reprodukcyjnego: od pierwszej miesiączki, przez starania o dziecko i ciążę, aż po perimenopauzę. Dzięki algorytmom AI, aplikacja nie tylko pomaga zwiększyć szanse na ciążę, ale także umożliwia wczesne wykrywanie zaburzeń hormonalnych i ginekologicznych.

 

Jak przyznają założycielki, impulsem do stworzenia OvuFriend były rozmowy z kobietami, które, często w poczuciu samotności, zmagały się z powtarzalnymi wyzwaniami: niepewnością co do terminu owulacji, brakiem rzetelnych wskazówek opartych na danych oraz ograniczonym dostępem do spersonalizowanego wsparcia. Pierwsza wersja aplikacji została zaprojektowana jako inteligentny asystent starań o dziecko, analizujący indywidualny cykl i wskazujący sygnały płodności.

Dziś OvuFriend pełni rolę cyfrowego przewodnika zdrowia reprodukcyjnego, wspierając kobiety w monitorowaniu cyklu miesiączkowego, ciąży oraz w okresie okołomenopauzalnym. Platforma integruje wiedzę medyczną, analizę danych i aspekt psychologiczny, dając użytkowniczkom poczucie kontroli i zaufania.

Zaufanie jako fundament

W obszarze tak wrażliwym jak zdrowie reprodukcyjne, kluczowe znaczenie ma wiarygodność technologii. Skuteczność OvuFriend została potwierdzona w projektach naukowo-badawczych realizowanych we współpracy z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Platforma stosuje najwyższe standardy w zakresie bezpieczeństwa danych, gdyż wszystkie informacje są szyfrowane, a pełną kontrolę nad nimi zachowuje użytkowniczka. 

– OvuFriend nie jest wyłącznie aplikacją. To największa w Polsce społeczność online kobiet dbających o zdrowie hormonalne i rozrodcze. Forum skupia już ponad 10 milionów postów, a miesięcznie korzysta z niego ok. 300 tysięcy kobiet. To przestrzeń, w której można anonimowo dzielić się doświadczeniami, uzyskać wsparcie emocjonalne i praktyczne porady – opowiada Joanna Fedorowicz, która jest CEO i współzałożycielką projektu.

Regularne monitorowanie cyklu w OvuFriend pozwala wychwycić pierwsze sygnały potencjalnych zaburzeń, takich jak zespół policystycznych jajników (PCOS), choroby tarczycy, hiperprolaktynemia, zaburzenia fazy lutealnej, brak owulacji czy nieprawidłowa długość cykli.

Często to właśnie aplikacja jako pierwsza sygnalizuje konieczność konsultacji lekarskiej, zanim objawy staną się bardziej nasilone. Dzięki temu możliwe jest skrócenie czasu diagnozy i wdrożenie odpowiedniego leczenia na wcześniejszym etapie.

 

Współpraca z lekarzami i integracja danych

Aplikacja ułatwia lekarzom także pracę diagnostyczną. Podczas wizyty pacjentka może przedstawić kompletne raporty z aplikacji, takie jak wykresy cyklu, objawy w kontekście fazy miesiączkowej, notatki i wyniki badań. Taka dokumentacja pozwala na szybszą i precyzyjniejszą analizę. Dodatkowo, platforma współpracuje z klinikami i specjalistami, oferując użytkowniczkom rekomendacje sprawdzonych placówek oraz zniżki na badania i konsultacje.

OvuFriend rozwija się w kierunku kompleksowej diagnostyki zdrowia hormonalnego i obecnie działa w czterech trybach: monitorowania cyklu miesiączkowego, starań o dziecko, ciąży oraz perimenopauzy; modułu dedykowanego kobietom 40+, który wspiera w rozpoznawaniu i łagodzeniu objawów tego często niezrozumianego etapu życia.

Jak opowiadają twórcy, w ramach projektu badawczo-rozwojowego OvuFriend 2.0, finansowanego z funduszy UE, powstał system AI zdolny do wczesnej detekcji zaburzeń hormonalnych i anatomicznych, w tym chorób tarczycy, PCOS, hiperprolaktynemii czy niedomogi fazy lutealnej. Innowacyjny Asystent Zdrowia wspiera użytkowniczki poprzez inteligentne dopytywanie o brakujące dane, co zwiększa wygodę korzystania z aplikacji i poprawia jakość analizy.

Jak działa AI w OvuFriend?

Algorytmy OvuFriend analizują ponad 80 parametrów, obejmujących m.in. objawy śluzu szyjkowego, testy owulacyjne, dolegliwości cykliczne takie jak plamienia czy bóle, temperaturę ciała, samopoczucie i nastrój, elementy stylu życia, a nawet symptomy pozornie niezwiązane z płodnością, jak suchość skóry czy wypadanie włosów. System uczy się zarówno na podstawie danych indywidualnych, jak i zbiorowych, obejmujących miliony anonimowych cykli, co umożliwia personalizację prognoz i precyzyjne dostosowanie do nieregularnych cykli, również u kobiet z PCOS.

– Jednym z najczęstszych komentarzy użytkowniczek jest zdziwienie, że dzięki OvuFriend odkryły przesunięcia owulacji, np. na 11. dzień cyklu, a nie standardowy 14 – odpowiada CEO OvuFriend.

Największym wyzwaniem w integracji AI z medycyną jest balans między automatyzacją a indywidualnym podejściem. OvuFriend podkreśla, że aplikacja nigdy nie zastępuje lekarza, gdyż diagnozę stawia wyłącznie specjalista. AI pełni rolę wspierającą, dostarczając lekarzowi i pacjentce cennych danych i sygnałów ostrzegawczych.

Drugim istotnym wyzwaniem jest jakość danych. Zespół OvuFriend stale monitoruje i aktualizuje algorytmy, dostosowując je do nowych populacji i wyników badań klinicznych. Mechanizmy aplikacji zachęcają użytkowniczki do regularnego uzupełniania danych w intuicyjny sposób, tak aby analiza była możliwie najdokładniejsza bez nadmiernego obciążania użytkowniczek.

 

Przyszłość cyfrowej medycyny reprodukcyjnej

OvuFriend to przykład, jak technologie medyczne i sztuczna inteligencja mogą realnie wpływać na poprawę zdrowia kobiet. Nie tylko wspierając starania o ciążę, lecz także umożliwiając prewencję i wczesną diagnostykę zaburzeń hormonalnych.

W czasach, gdy wiedza o zdrowiu kobiet wciąż bywa fragmentaryczna, a dostęp do specjalistów ograniczony, takie rozwiązania są na wagę złota. Z pewnością wypróbujemy aplikację, już teraz trzymając kciuki za jej rozwój!

Zapraszam do dalszego śledzenia serii „Health Tech of the Week”, gdzie będziemy odkrywać więcej fascynujących historii z kręgu technologii medycznych, które zmieniają oblicze opieki zdrowotnej. Jeśli prowadzisz innowacyjny projekt z zakresu nowych technologii i medycyny lub chcesz polecić ciekawe rozwiązanie, zgłoś się do nas pod adresem: [email protected].